Antifa fest w Zrenjinie

Siedzac z belgradzkimi punkami i pijac kawe zbieramy sie na festiwal Antify w Zrenijnie. Mieszkanie tutejszych scenersow wyglada jak sklot, i gdyz nie ma szans na zalozenie sklotu w Belgradzie. Masa zinow, kaset i trampolina. Udalo mi sie sforografowac 3 smutne budynki dosc silnie przypominajace belgradzka przeszlosc. Choc moze nie bylo w Jugoslawii tak tragicznie jak sie nam wmawia. Jak mowi Vojkan, moj gospodarz CS, Jugoslawia byla silna, ludzie nie narzekali na zycie, tolerowali rozne wyznania w ramach tego wielkiego panstwa. I potem sie zaczelo kilka dlugich lat wojny, rozrywania kraju na czesci. Jutro po festiwalu ruszam w kierunku Czarnej Gory, poki co looking forward to antifa. Read you soon!

Comments

Popular posts from this blog

Personal Landmarks: A Map of Trauma in London

ADO starfish

Three weeks into my Panchakarma retreat