Posts

Showing posts from July, 2011

Live out of a suitcase. Czytaj: 9 miesięcy i 6 przeprowadzek

Image
SW9*. Camberwell Green/Oval Statystycznie biorąc w ciągu ostatnich 9 m-cy przeprowadzałam się co 6 tygodni. Zaczynając od wysuniętego na Zachód W13, następnie pomieszkując między E1 a E10, zaliczając w trakcie 10 dniowy epizod na Północy, aż w końcu przycumowałam na Południe, na zaskłotowany dom starości, w którym mieszka 40 osób. Przedział wiekowy wynosi 47 lat, poczynając od dwuletniego Słowaka, skończywszy na czterdziestodziewięcioletniej komiczce rodem z Teksasu. W całym budynku jest około 60 apartamentów, każdy z nich składa się z dwóch pokoi z kuchnią i łazienką. Do wyboru widok na drzewa, ogród, szkołę lub okoliczny skwer. Znajomy Irlandczyk tak kiedyś określił swoje kilkuletnie zmagania ze znalezieniem miejsca do mieszkania ‘you must kiss a lot of frogs before you find a prince’. Wygląda na to, że obcałowałam już tyle żab, że w końcu znalazłam swojego squatksięcia. Oby...

lubitel 166b: first "spool"

Image
as in the subject:

x-processing and last lomo frame

Image
first cross-processed photo i ever photoshoped. fake as hell, but i still find it interesting. and last frame of first film roll in smena8. half-ready, half-curtained? i like intensive colors though.

lo-fi brighton

Image
apparently my lomo smena8 (also known as cosmic35in 'western' countries) plays tricks while taking photos, but some of the pictures i managed to retrieve. there you go. same photograph scanned two times, interrupted by pic my leg marked by seagull's droppings... the 'burning' visible in left corner is my camera's fault, gonna (hopefully?) fix it, however i still enjoy my first film roll taken in smena.

il bel far niente

nieróbstwo też jest sztuką. i tak moje nicnierobienie zaczyna się o zazwyczaj między 9 a 10 rano. rozciągam się, robię 25 pompek i włączam komputer. zaraz, komputer włączam pierwszy, aby co najszybciej włączyć program hhd regenator, dzięki któremu kiedyś (za miesiąc może?) odzyskam dane z przenośnego dysku. następnie zjadam płatki z mlekiem sojowym alpro, które 'przegryzam' kapsułką b12 a tę popijam kawą mrożoną z 3 kostkami lodu. i z alpro. od razu zaczynam moją prasówkę, czyli przeglądanie ofert pracy. mój target to oczywiście tester gier, ale przeglądam wszystko co popadnie i wymaga pracy z językiem, a więc gumtree, gamesindustry.biz, toplanguagejobs.com i multilangualvacancies.com. w trakcie e-maile, blog, książka i po około 3 godzinach druga ice coffee. sprawdzam geocaching, uważnie czytam instrukcje do minolty super 505i, którą nigdy wcześniej nie fotografowałam i powoli zbieram się do wyjścia z jaskini. do torby wkładam lubitela 166b (zostały jeszcze 3 klatki do wypstry...